Szwedzkie i norweskie domy nieustannie zachwycają nas prostą architekturą, wygodą i funkcjonalnością. Są jasne i przejrzyste, wbrew pozorom nie boją się też nowoczesności. Do polskich domów styl ten wniesie sporo światła, zwłaszcza zimą, kiedy wszyscy cierpimy na jego brak.
Dąb Sztokholm |
Wnętrze „skandynawskie” można stworzyć zarówno przestronnych domach, blokach, jak i w nowych apartamentowcach. I wszędzie będą się świetnie prezentowały, nawet jeśli nie dysponujemy wielkim budżetem. Wystarczy trzymać się kilku podstawowych zasad, którymi kierują się nasi północni sąsiedzi. Pierwszą z nich i równocześnie najważniejszą jest zasada „Im mniej tym więcej”. Drugą, równie ważną, jest BIEL. Kolor, a właściwie jego brak ma być elementem dominującym od podłóg, przez ściany, po sufit. Jeśli chcemy wykorzystać kolorowe dodatki – postawmy raczej na jednokolorowe, intensywne elementy wnętrza, niż na pstrokaciznę, która zburzy jego harmonię.
W zależności od charakteru wnętrza, jaki chcemy uzyskać, powinniśmy dobrać podłogę postarzaną albo klasycznie gładką. Zawsze powinna być to jednak podłoga drewniana. W skandynawskich domach wyszukane jodełki czy inne podłogowe wzory ustępują pola klasycznym, sękatym deskom podłogowym. Nigdy też nie są to deski lakierowane na wysoki połysk, raczej powinniśmy postawić na drewno bielone, z wyraźnym rysunkiem słojów.
Jesion Alpejski |
Jeśli dopiero planujemy montaż drewnianej podłogi – można od razu wybrać model „skandynawski”, taki jak np. Jesion Alpejski lub Dąb Alaska z kolekcji Deski Północy firmy Kopp – Podłogi Naturalnie Doskonałe. Oba rozwiązania są to lite deski, jesion o gładkiej powierzchni, natomiast dąb – szczotkowanej. Pokryte są woskiem twardym olejnym. – Takie wykończenie nadaje drewnu delikatny, welurowy połysk i doskonale zabezpiecza przed zabrudzeniami – mówi Katarzyna Wątor, dyrektor Działu Marketingu Kopp – Podłogi Naturalnie Doskonałe – Mamy tez propozycję dla amatorów wnętrz postarzanych. Skandynawowie chyba najbardziej lubią właśnie takie, rustykalne wykończenia, choć styl skandynawski to przede wszystkim prostota i nowoczesność. Dąb Castlegrande, z naszej nowej kolekcji „Dęby z Charakterem”, to deski bielone z bardzo wyraźnym usłojeniem. Taki wybór dobrze sprawdzi się w rustykalnym wnętrzu.
Natomiast jeśli chcemy zamontować deski na ogrzewaniu podłogowym – powinniśmy wybrać podłogę wielowarstwową. Taką jak Dąb Sztokholm z kolekcji „Style Europy” firmy Kopp – Podłogi Naturalnie Doskonałe. Wierzchnia warstwa wykonana jest ze szczotkowanego i bejcowanego dębu. Brzegi desek z czterech stron wykończone są v-fugą, dzięki czemu wyglądają na stare. Powierzchnia tych desek, dla odmiany, została zabezpieczona siedmioma warstwami lakieru, utwardzonego promieniami UV.
Dąb Castlegrande |
Biała podłoga nadaje wnętrzu ciepły klimat, odbija światło, dzięki czemu cale pomieszczenie jest jaśniejsze i optycznie większe. Dzięki nowoczesnym wykończeniom biel na podłodze nie będzie uciążliwa w pielęgnacji. – Woski twarde olejne wystarczy przecierać wilgotną szmatką z odpowiednim środkiem pielęgnacyjnym przeznaczonym do drewna – zaznacza Katarzyna Wątor – Jeśli będziemy robić to regularnie, nasza podłoga naprawdę długo będzie wyglądała jak nowa. A kiedy zacznie się starzeć, będzie wyglądała jeszcze bardziej szlachetnie. Podłogi olejowane i woskowane, w przeciwieństwie do lakierowanych, starzeją się „równomiernie”. Dzięki temu biała, drewniana podłoga sprawdzi się nawet w dziecięcym pokoju – dodaje dyrektor Działu Marketingu Kopp – Podłogi Naturalnie Doskonałe. Taka podłoga zachowa swój naturalny blask, nawet bez renowacji, jeśli co jakiś czas naniesiemy na nią świeżą warstwę wosku twardego olejnego. Dzięki temu odświeżymy kolor podłogi i zabezpieczymy ją przed czynnikami zewnętrznymi.
Taka biała podłoga doskonale pasuje do wnętrz eklektycznych. Będzie świetnie wyglądała ze starymi meblami, bibelotami i z naturalnym drewnem. Bo pojawia się ono w „skandynawskich” domach nie tylko na podłogach, ale także na ścianach czy sufitach. Taki rozwiązania są charakterystyczne dla wnętrz o bardziej rustykalnym charakterze. Także meble powinny w tym wnętrzu być drewniane, najlepiej bielone tak samo jak podłoga. Ostatnio wyjątkowo modne jest odgrzebywanie na strychach i w piwnicach starych szafek i komód po babci, które zabejcowane będą idealnym partnerem dla białej podłogi.
Doskonałym wykończeniem skandynawskiego wnętrza będą naturalne tkaniny - len, bawełna i wełna, najlepiej w proste wzory – marynarskie pasy, kraty czy delikatne kwiaty. Urządzając „północne wnętrze” powinniśmy zrezygnować też z przepychu w wyborze oświetlenia i postawić na proste wzory. Jeśli chodzi o ozdoby okien – powinniśmy niemal całkowicie z nich zrezygnować. Jeśli już musimy czymś „odgrodzić się” od świata – niech to będą naturalne zasłony. Z firanek powinniśmy zrezygnować całkowicie. W skandynawskim wnętrzu możemy spokojnie umieścić wykonane ręcznie dywaniki czy koronki, lustra oraz świece. Wiele z tych dodatków możemy wykonać sami, co nie tylko pozwoli nam zaoszczędzić sporo pieniędzy, ale przede wszystkim nada wnętrzu wyjątkowego, unikalnego charakteru.