Są takie meble dziecięce, które mogą posłużyć nam przez wiele lat - solidne, dobrze zaprojektowane, z litego drewna. Jak przekonacie się z lektury tego tekstu, nie musimy pozbywać się ich w momencie, kiedy nasze dziecko z nich wyrasta – zamiast tego, możemy przenieść je w inne miejsce w domu. Kto by pomyślał, że meble kuchenne znajdziemy w sklepie dziecięcym?
Dzieci tak szybko rosną. Nim się obejrzymy, z naszego małego niemowlaka wyrasta przedszkolak, którego wszędzie pełno, a potem nastolatek, bardziej zaabsorbowany kolegami i koleżankami, niż rodzicami. Co zrobić z meblami, z których nasze dziecko wyrosło? Może by tak wstawić je do innych pomieszczeń, nadając im zupełnie nowy charakter?
Kawowy kącik w kuchni to coś, o czym marzy każdy miłośnik kawy. Idealnie pasuje do niego komoda we francuskim stylu, na przykład Pinio z kolekcji Marsylia. W pokoju dziecięcym zestaw ten, z formami przypominającymi francuskie domki plażowe, tworzy zupełnie inny klimat niż tutaj. W kuchni, po zestawieniu z akcesoriami do przyrządzania kawy, przywołuje na myśl paryskie kawiarnie. Powstaje nam coffee corner z prawdziwego zdarzenia.
Aby mebel dziecięcy pasował do innego wnętrza, niż pokój dziecka – salonu, przedpokoju, sypialni rodziców, czy kuchni, musi posiadać jedną bardzo ważną cechę. Nie może być infantylny. Powinien być dziecięcy, ale bez dziecinady.
Biała szafa z zestawu dziecięcego w skandynawskim stylu, doskonale spełni swoją rolę w sypialni rodziców. Skrzynię na zabawki można postawić w przedpokoju, będzie wówczas stanowić praktyczny schowek, na przykład na odkurzacz i inne akcesoria codziennego użytku. Do tego wykorzystać ją możemy jako podręczną ławeczkę na torebkę lub zakupy. Dobrze wykonany, stylowy mebel sprawdzi się w każdym wnętrzu, dlatego warto tchnąć w niego drugie życie.